Geoblog.pl    Szklanka    Podróże    Wielka hiszpańska przygoda... że tak powiem "spontaniczna".    Pierwszy dzień lipca w Barcelonie
Zwiń mapę
2010
01
lip

Pierwszy dzień lipca w Barcelonie

 
Hiszpania
Hiszpania, Barcelona
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 193 km
 
Na śniadanie zjadłam przepysznego arbuza, z lodówy...chłodny i słodziutki. Koło 3 z Charliem zrobiliśmy sobie rundkę wokół Sagrada Famile, do środka ostatecznie nie zdecydowaliśmy się wejść. Mamy jeszcze dużo czasu. Póki co odstraszyła mnie cena...10 euro, z moją kartą Youth możne 2 euro mnie. Drogo. Zamiast zwiedzania wnętrza zdecydowaliśmy się na spacer. Charlie swoim "kluchowatym" hiszpańskim starał się uzyskać informacje o najlepszych lodach w okolicy. Ostatecznie udało się znaleźć całkiem niezłą kawiarnię z przepysznymi lodami. Skusiłam się na gałkę orzechowych lodów, Charlie wziął 3...bo więcej się w kubku nie zmieściło. Amerykanie mają zdecydowanie coś z głową, trzymają się jak tonący brzytwy zasady "im więcej tym lepiej" :) Tak czy siak nie mogę narzekać na towarzystwo, Charlie jest swojskim człowieczkiem, bardzo wysołom i równie pokręconym jak ja. O! I się nie obraża gdy śmieję się z jego lęku przed bakteriami.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
mama
mama - 2010-07-04 19:37
A czy już siedziałaś na ławeczce Gaudiego?
 
Szklanka
Szklanka - 2010-07-05 00:20
Cześć mamo :D
Masz na myśli tą długą pokręconą...nie nazwała bym ją ławeczką...raczej ławą...mega długaśna jest, chyba żę masz na mysli tą małaą sodką zadaszoną na której wszyscy robią sobie zdjęcia :( Straszy tłok jest w parku Guell,
 
mama
mama - 2010-07-07 09:50
Miałam na myśli najdłuższą ławkę w Europie. Parę zdjęc by sie przydało.
 
 
Szklanka
Joanna Szcześniak
zwiedziła 0.5% świata (1 państwo)
Zasoby: 22 wpisy22 43 komentarze43 186 zdjęć186 0 plików multimedialnych0